niedziela, 7 czerwca 2015

Co uszyjemy w jeden wieczór

Ostatnimi czasy coraz więcej myśli krąży wokół szycia ciuszków, coraz mniej szyję dodatków
pokojowych. Samo tak się dzieje, z potrzeby tych pierwszych i z braku czasu na te drugie.
Co nie znaczy, że pojemników, misiowych girland i całej reszty zabraknie.
Powoli odliczam już czas, kiedy będzie mi dane szyć bardziej "etatowo" niż tylko "nocowo".
A z nocami bywa różnie, jak ze snem naszych dzieci..
Stąd tygodniowy plan weryfikuje się czasem kilka razy i pod koniec tygodnia w niczym nie przypomina tego z poniedziałku.
Za kilka dni wyjeżdżamy nad morze i pierwsze co pomyślałam -dziewczynom przyda się dres..niezbyt optymistycznie, ale nieczęsto zdarzają się u nas takie upały, żeby wieczorem nie trzeba bylo otulać się od stóp do szyi ;p
Odważyłam się, po latach, uszyć bluzę, bo spodnie zawsze wydawały się łatwiejsze.
Tym przydługawym wstępem przedstawiam wam mój pierwszy -Ninkowy póki co- dresiak, rozm.86cm.
Szary być musi, a róż/bordo to wybór samych zainteresowanych. Miś wyszyty maszynowo - przypomina wam kogos? Z przodu w spodniach po 2 zakładki z obu stron, z tyłu kieszonka.
Uszyty wczoraj wieczorem, kiedy bluza była już gotowa, nie mogłam nie uszyć spodni :)
Dziś planowo powstanie też dla starszyzny 4-letniej. Ale głowy nie dam uciąć, bo dziś 4 wieczór kiedy nasze maluchy same zasypiają i jest "ciekawie".

Sesja dość trudna i dziwię się, że zdołałam wybrać coś "ostrego", Nina jest typem chodliwym ;p






mamo, mam już dosyć






A tu inne uszytki, zamieszczane regularnie na fb :

moje pierwsze spodnie z kieszeniami


czapa

spódnica z królikiem


fartuszek, rękawica, ściereczka


Na tym koniec, szybki prysznic po upalnym dniu i szyję dalej. Tymczasem.



2 komentarze:

  1. Patrze i podziwiam piękny styl. Zawsze jak wchodzę na twojego bloga uśmiecham się od ucha do ucha. Zawsze jak czytam posta nie moge doczekać się zdjęć, a jak wreszcie się do nich dobiorę to wzdycham z zachwytu. I długo nie mogę otrząsnąć się z oczarowania bo wcale nie chcę. ; ) ubranka są urocze ale najbardziej rozczuliła mnie tylna kieszonka spodni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To najpiękniejszy komentarz ever.Dziękuję, a sama zachwycam się twoim "minimalizmem" ;p;p

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...