Wraz z sezonem zimowym, dbać o jego "pełnię" będą zapewne stosy kurtek, czapek,szali,rękawiczek i butów...Stąd właśnie u nas, w sezonie letnim, wygląda całkiem "goło".
Betonowe ściany razy dwa, białe razy dwa. Obszerne lustro, wieszaki dla nas i cór.
4 kosze na zimowe dodatki - szale,czapy itd itd. Każdy ma swój. W zeszłą zimę dostawałam szału
szukając czapek i rękawiczek w stosie totalnego chaosu. Tej zimy mam nadzieję mieć spokój w tym temacie. Najgoręcej zawsze było z rękawiczkami Mijci, teraz sama dbać będzie o swój koszyk i jego zawartość.
Małe śpią więc gnam do maszyny. Dodaję już coś niecoś do sklepu, zaglądajcie :)
A dla tych którzy nie śledzą mnie na fejsbuku, skrzynia.
Zainspirowana Lollipop`em zrobiłam własną skrzynię,
na urodziny pewnego młodzieńca.
Pomalowana akrylem, na kółeczkach.
Chmurzastych snófff wszystkim życzę.
Gucia
Śliczne a Chmurzasta poducha cudna ,a ile snów pomieści
OdpowiedzUsuńA mnie sie najbardziej podobaja metalowe koszyczki i ta gwiazdka cudna.
OdpowiedzUsuńSuper kosze i super pomysł :) Ja ciągle myślę, co zrobić z moimi szalikami w ilości hurtowej, bo ponad 30 sztuk to już nie przelewki :) Skrzynia wyszła świetnie, a nad poduchą już się zachwycałam na fejsbuku :*
OdpowiedzUsuńWitam, skrzynia przecudowna. Fantastyczny blog. Bardzo fajna inspiracja. Sama taką nabylam, ale mam problem z kółkami. Jak Pani je przymocowała? Podłoga w skrzyni jest dośc cienka i każda śruba bedzie przebijać... Będę wdzięczna za informacje.
OdpowiedzUsuń