Zapadłam się w świętowanie, zapominając o bożym świecie. Nie było mnie ani tu ani w żadnej innej wirtualnej przestrzeni. Zwykle po takich długich przerwach jakoś nie po drodze jest myślenie o pracy, szyciu ani sprawdzaniu skrzynki mailowej.
Oddaję kilka zdjęć pachnących świętami, bo jeszcze parę dni i już będzie bardzo "po"!
|
Rzadko bo rzadko, ale jestem.
Ze starszą Mijką. |
|
układamy puzzle |
|
czekając na gości |
|
dziewczyny z choinkami od Marty |
|
Mijuśka wykrawa księżyce |
|
ciekawość zaspokojona |
|
Zrobiłam więcej minky`owych pluszaków, ale koty pobiły wszystkie inne prezenty. |
Tak u nas wyglądał nastrój świąteczny.Było pięknie, pachnąco, rodzinnie i nieco szalenie, bo nasze dwa małe szkraby lubią pokazywać nam, że są ;p;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz