Ostatnio zamówiłam najzwyklejsze, drewniane w ilości nierozsądnej...i zastanawiam się teraz jak
je ozdobić,żeby mogły razem współtworzyć nasz rodzinny portret naścienny ;p
Kuszą mnie bardzo intensywne kolory,ale trochę się jednak boję.Stąd póki co delikatnie.
Ale może się rozkręcę...
Zrobiłam też tkaninowych zakupów ciąg dalszy.Kuszą widokiem z koszyczka,a ja przewlekle chora
na brak czasu.Naprawdę marzę ,żeby już się za nie zabrać!
Z maszyną jest zawsze trochę ciężej niż z pędzlem toteż szycie zostaje nieco w tyle nad
malowaniem i decu.
Będę się starać,żeby niedługo pokazać wam moją pierwszą poduchę! Może jak już zacznę to pójdzie łatwiej.
Uciekam zostawiając was z ramkami. Póki co zdjęcia czekają na ostateczne dopieszczenie i druk.
Niedługo mam nadzieję, kolejna porcja ramek.Udało mi się nawet kupić jedną w SH ! Piękna jest.
Może dziś się nad nią popastwie..
odmieniony prezent mojej przyjaciółki |
girly |
Jak dla mnie doba ma za mało godzin, w głowie zbyt dużo pomysłów a ręce tylko dwie:D
OdpowiedzUsuńRamki wyszły super.
Pozdrawiam serdecznie.
Trzymam kciuki za stworzenie pięknej kolekcji ramek :)
OdpowiedzUsuńSuper ramki! Mam nadzieję, że szybko zostaną zapełnione:) Z niecierpliwością czekam żeby zobaczyć tę pierwszą poduchę:)
OdpowiedzUsuńJa też! A twoje serducha tak piękne,że ja muszę coś u ciebie jeszcze zamówić!
Usuńhej :) odpowiadając na Twoje pytanie, motywy kleje właśnie klejem do deco - Heritage 3 in 1, a kaboszony zwykłym klejem papierniczym Magic :D udanej twórczości, pozdrawiam Sztukkilka
OdpowiedzUsuńFajooowe :)
OdpowiedzUsuń