cisza.
Chciałabym zrobić wnętrzarską rewolucję w swoim mikro domku i małymi kroczkami zbliżam się do zmian.
Ale niestety nadejść muszą i te duże zmiany,żeby małe w ogóle były zauważalne.
Dlatego pokazywać wam będę zajawki z nadzieją ,że kiedyś uda się pokazać całość.
Zamówionych zostało kilka ramek pastelowo-kropeczkowych więc oto i one.
Plus jedna rameczka dla newborna :)
Jakoś mnie te ramki nie mogą opuścić, ale ja też wcale nie chcę się z nimi rozstawać.
Uszyłam też serduchową girlandę dla mojej córy i kilka serduchów ot tak.
A na końcu moje pierwsze dwie poduchy, które uszyłam po latach przerwy.
girlanda |
ramka z wózeczkiem |
surowe serducha z tasiemkami |
poducha z nadrukiem z Retro feelings |
nie mogłam się oprzeć tym kwiatuszkom,
pocięłam więc starą koszulę nocną
|
Juz niedługo rozwiązanie cukierasków ! Dziękuję za zainteresowanie i cieszę się,że rameczka się podoba :)
Buźka dla wszystkich!
Śliczne te Twoje pastelowe rameczki :)
OdpowiedzUsuńSerducha - urocze, a poduchy tylko się w mnie wtulić ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
bardzp royginalne rameczki:)uwielbiam pastelki:)
OdpowiedzUsuńTa kwiatuszkowa poducha to cos w moim typie!
OdpowiedzUsuńA te kwiatuszki na rameczkach - geniusz!
Ja cos mam z kwiatkami ostatnio w ogole cos mi sie zdaje...
Sabina
Same pastelowe cudeńka:)))
OdpowiedzUsuńPiękności :)) Aż nie mogę oczu oderwać :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerducha są bombowe. Jasickowi też takie uszyję (no może nie serducha). Poduszki też cudne. Napisz coś więcej o swoim mikrodomku- strasznie jestem ciekawa co to jak to...
OdpowiedzUsuńJutro zabieram się za Twoje groszki :-)
och moje groszki!!! mikro szklarenka do mieszkania,hmm - może napisze niepublicznie,bo zanim uchylę publicznie rąbka tajemnicy może nas zastać siwizna...;p
UsuńO jejku... te rameczki są po prostu przecudowne! I ta z wózeczkem!! no aż rączki do mnie wyciąga!! :)
OdpowiedzUsuńA serducha... ojjjjjjj... same piękności!!
Jak przyjemnie patrzy się na te rameczki:) Te pastele naprawdę uspokajają:) Reszta wytworów oczywiście równie cudowna:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje wytwory . Świetna ta girlanda serduszkowa ! Ja tez kiedyś poszyłam serduszka od tak sobie i mam ich trochę wiec chyba zrobię sobie taka girlandę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
dziękuję katarzynko, ja tyle poszyłam tych serduch,że gdyby je wszystkie użyć to girlandą mogłabym chyba do ciebie dotrzeć ;p
Usuńcudne rzeczy tworzysz... ach... i te kolorki - jestem zachwycona !
OdpowiedzUsuńGuciu, trafiłam przypadkiem i w zachwycie pozostaję! Jakie piękne te serducha, ramki i kwiatki grubaśne...! Wszystko słodkie, pastelowe, cudne! Rozgoszczę się jeśli pozwolisz. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło! :)
dominika
cieplutko po takim uznaniu ;p ja też już wprosiłam się do ciebie, szydełko mnie powala...
UsuńI niech Cię nie opuszczają te rameczki, bo są cudne. Zresztą pozostałe cukieraski też :)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy robisz, a Twoje rameczki powodują że łezka się kręci w oku, bo będąc w ciąży to takie rzeczy strasznie rozczulają, zresztą w tym stanie płaczę nawet na reklamach... ;)
OdpowiedzUsuńhaha, też tak miałam w ciązy ;p
UsuńUwielbiam Twoje dzieła są w moich ukochanych kolorach, tak miło i mięciutko w tym poście i na Twoim blogu też rzecz jasna ;) poducha z nadrukiem rewelacja, a koszula nocna , może stara była ale poduszka piękna z niej wyszła!!! Serduszkowa girlanda przesłodka ;) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńAle cudności! Kolorki fantastyczne! Girlanda z pastelowych serduszek skradła moje serce:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Poduchy śliczne i reszta tych pastelowych słodkości przeurocza:)
OdpowiedzUsuńSuper! Wszystko w takich ślicznych kolorkach :) Ah piękne!
OdpowiedzUsuńCudne te rameczki . Kwiatki dodają im tyle uroku. Zapastelowałam się u Ciebie. Patrze i patrzę i coraz bardziej mi się podobają :) Poducha z koszuli nocnej cudna, na pewno będzie miała lepsze życie jako poducha niż koszula ;)
OdpowiedzUsuńAle cudowne te rameczki, oj będę tutaj zaglądać częściej:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń