wtorek, 8 maja 2012

zegarowo

Zrobiłam wczoraj swój pierwszy zegar :) Miał być do sypialni, ale w naszym mikro salonie pasuje idealnie...zrobię chyba jeszcze jeden zatem.
Praca ruszyła do przodu choć dwa dni temu musiałam pójść spać razem z córą, którą budził deszcz uderzający o dach.W rezultacie wylądowała w naszym łóżku - ale uwielbiam z nią spać.
Przez to jednak nie mogłam w pełni wykorzystać bardzo kreatywnego wieczoru..
A dziś właściwie nic innego nie mam w głowie tylko bolący ząb...19 - dentysta.Chyba nigdy tak o nim nie marzyłam jak teraz! Mam nadzieję,że wrócę bezbolesna i pełna sił do dalszych pędzlowych zabaw.


okienko w salonie















serducho z kokardą





zawieszka domek




dorobiłam drucianą zawieszkę

podusia 




11 komentarzy:

  1. Wspaniale ten zegar wyszedł, w ogóle u Ciebie bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jaki zegar. Jak to jest zrobione? Świetnie wyszedł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Zegar troche poprzecierany,troche decoupage,cieniowanie,kropeczki..no i chyba tyle.

      Usuń
  3. Guciu, dziekuje Ci za odwiedzinki, ja równiez sie u Ciebie zadomowię ;-)
    zegar wyszedł Ci przepieknie,a i zawieszki bardzo do mnie przemawiają, okienko w salonie jest fanastyczne....wiem jak to jest spac z córcia, ja tez to uwielbiam, choć wolne wieczory , takie tylko dla siebie tez cenię;-)buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny zegar i zawieszki! Szczególnie ta drewniana z kokardką skradła moje serce:) Mam nadzieję, że wizyta u dentysty pomogła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dentysta jak zbawienie - dzis znow jak nowo narodzona!

      Usuń
  5. Hi Gucia!

    Thank you so much for your kind note in my blog ♥

    Your blog is very pretty!

    Wishing you a lovely day!
    Mia

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiękne - i zegar i wszystkie zawieszki, klimatyczne i nastrojowe :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...